Wrocławscy policjanci podjęli działania wobec 33-letniego właściciela agresywnego psa, który zaniedbał obowiązki opiekuńcze. Pies rasy amstaff wydostał się z posesji i zaatakował osoby spacerujące z innym psem. Mężczyzna usłyszał poważne zarzuty narażenia zdrowia lub życia innych, a o dalszym losie sprawy zdecyduje sąd.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław-Osiedle zatrzymali mężczyznę po przeprowadzonych czynnościach procesowych. Jego pies, który zagrażał innym, wydostał się bez nadzoru, co doprowadziło do niebezpiecznego incydentu. Zwierzę zaatakowało zarówno owczarka niemieckiego, jak i jego opiekunów, co wzbudziło szczególne zaniepokojenie wśród świadków wydarzenia.
Na mężczyznę nałożono zarzuty nieumyślnego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, zgodnie z artykułem 160 Kodeksu karnego. Pies został odebrany właścicielowi i powierzony pod opiekę Wrocławskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, gdzie pozostanie do zakończenia obserwacji. Policja podkreśla, że odpowiedzialność za zabezpieczenie zwierzęcia spoczywa na jego właścicielu, a zaniedbania w tym zakresie mogą prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych.
Źródło: Policja Wrocław
Oceń: Właściciel psa usłyszał zarzuty za narażenie życia i zdrowia
Zobacz Także
